Na urodziny Pana M zwanego rodzinnie Niedźwiedziem zrobię mazowiecki łakoc - bezę z wiśniami. Prostota i potworna słodycz w jednym. No i wiśnie oczywiście. Macie jakieś dobre wiśnie pod ręką? Ja mam te z Eterno od Stelmachów z Pruszkowa. Doskonałe ale nie wiem jak się sprawdzą w bezie... ale zaraz się dowiem. Testowo zrobię też częśc z konfiturą wiśniową z Wytwórni Towarów Niezwykłych.
UWAGA: Wszelka reklama nie jest krypto ani nie jest opłacana. Polecam gdy znam. Czy jak to mówi Mała Zi "Je am"...
UWAGA: Wszelka reklama nie jest krypto ani nie jest opłacana. Polecam gdy znam. Czy jak to mówi Mała Zi "Je am"...
Biała beza z wiśniami
10 białek z kurzych jajek
0,5 l śmietanki 30 %
60 dkg drobnego cukru kryształu
5 dkg cukru pudru
1/2 torebki cukru waniliowego
słoik lub dwa konfitury wiśniowej / wiśni
Białka ubijam z cukrem na sztywną pianę....ręcznie. Na papierze do pieczenia
odrysowuję dwa okręgi od talerza. Na każdy nakładamy ubitą wcześniej
pianę.
ALBO
Robię mini bezowych okręgów tak by każdy miał swój własny bezowy bez.
Kwestia wizualna - te małe bezy wyglądają o niebo lepiej.
ALBO
Robię mini bezowych okręgów tak by każdy miał swój własny bezowy bez.
Kwestia wizualna - te małe bezy wyglądają o niebo lepiej.
Nie uklepywac!

Już wiem, że lepsza była beza z konfiturami:)!
ps. Autorką zdjęcia jest Panna O:) O!