Czy wiecie, że Laur naszego Marszałka otrzymała MARMOLADA Z ANTONÓWEK robiona w gminie Przasnysz? Nie dotarłam jeszcze do niej bezpośrednio ale opis brzmi rewelacyjnie.
Warszawski niedzielny jabłecznik
Tradycyjne uprawiane jabłka antonówki, w połączeniu z niewielką ilością wody i cukru tworzą gęstą galaretę z widocznymi cząstkami jabłek o delikatnym, słodko-kwaśnym, winnym smaku.Jabłka antonówki, szczególnie cenione, bo wytwarzano z nich wspaniałe przetwory na zimę. Praktycznie w każdym domu robiono marmoladę z antonówek, które uprawiane były w przydomowych sadach. Marmolada ta jest wspaniałym dodatek do świeżego pieczywa i naleśników a także wypieku ciasta zwanego jabłecznikiem.
Pasowałaby idealnie do poniższego przepisu gdyby nie chciało się obierac owoców. Nieprawdaż?
Warszawski niedzielny jabłecznik
2 kg jabłek (najlepiej antonówek)
5 jajek
4 1/2 szklanki mąki
pszennej
2 szklanki cukru
sok i skórka otarta z 1/2 cytryny
1
torebka cukru waniliowego
1/2 szklanki oleju sojowego lub
słonecznikowego
2 łyżeczki przesianego kakao
2 łyżeczki sody
oczyszczonej
garść rodzynek
garść suszonych śliwek
garść orzechów
ziemnych lub włoskich
duża szczypta cynamonu
cukier puder do
posypania
tłuszcz i tarta bułka do formy
ewentualnie kilka łyżek
brandy