Dziś kuchnia domowa. Placki z jabłkami cioci Jadzi przetworzone i dostosowane do naszych domowych potrzeb...coraz bardziej bezglutenowo. Oto więc przepis na letnie późne śniadanie piątkowe. Ale może byc niedzielne. Pierwszą niedzielę ostatniego miesiąca wakacji ...och nie bądźmy tak pesymistyczni...przed nami szklanka zawsze do połowy pełna...a jak sądzicie, że do połowy pusta to weźcie sobie mniejszą i przelejcie...
Domowe placki z jabłkami
1 szklanka mąki mieszanej: bezglutenowa galicyjska Balvitenu 3/4 i 1/4 gryczanej
2 jabłka antonówka
1/2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cukru trzcinowego
kilka kropli prawdziwej wanilii
3/4 szklanki mleka
2 jajka
szczypta soli
Obieram jabłka ze skórek i kroję na pół plasterki. O usuwaniu gniazd nasiennych chyba nie muszę wspominac??! Jajka roztrzepuję z mlekiem. Wszystkie suche składniki mieszam. Następnie łączę. Dodaję jabłka i odstawiam na 5 minut. Smażę na złoto z obu stron.
I nic więcej nie piszę tylko pędzę bo mi się kolejna "partia" przypali...