piątek, 6 marca 2015

Zupa cytrynowa

 Sezon na cytrusy niedługo się skończy. Sycylijczycy mam na myśli Monicę Fiumara mają doskonałe cytryny Feminello Siracusano.  Wiecie, że nietypowo jak na cytrusy, owocuje cały rok?  Każde kwitnienie daje inne owoce w kształcie i kolorze. Te pierwsze „primofiore” o kształcie elipsy wydłużone na czubku o kolorze od jasnej zieleni po jasną żółć. Kolejne to „bianchetto” owalne i żółte przechodzące w biel. Ostatnie „verdello” nosi nazwę od koloru skórki, zawsze zielonej. Mając dostęp do takich cytryn trudno oprzec się przepisowi pani Hani Szymanderskiej. Wam też to zalecam:)!
 

Zupa Cytrynowa

300 g cielęciny z kością
włoszczyzna bez kapusty
otarta skórka z cytryny
sok z cytryny
cytryna pokrojona w cienkie plasterki
1 szkl kwaśnej śmietany
2 żółtka
1 szkl ryżu ugotowanego na sypko
2 łyżki masła
2 łyżki koperku
sól
 

Obraną włoszczyznę i mięso wkładam do garnka i dodaję skórkę z cytryny. Gotuję wywar (do miękkości mięsa) a następnie przecedzam i solę. Z mięsa usuwam kości i kroję je w kostkę. W rondelku topię masło i wrzucam ugotowany ryż. Mieszam i podgrzewam. Przecedzony wywar zagotowuję z sokiem z cytryny. Wlewam rozkłóconą z surowymi żółtkami śmietanę i mieszam, cały czas podgrzewając. Wrzucam ryż i mięso. Dodaję plasterki cytryny (bez pestek). Przed podaniem posypuję koperkiem.