Przepis pochodzi z Kuchni Warszawy i Mazowsza pod redakcją pani Doroty Próchniewicz. Lubię kaszę jaglaną. Mam do perfekcji opanowany krupnik z jej udziałem i placek z dodatkiem pora i rodzynek. Gdy przeczytałam o budyniu pomyslałam: "czemu nie?". Jak pomyślałam tak zrobiłam a oto efekty:
3/4 l mleka
20 dkg kaszy jaglanej
2 łyżki masła
4 łyżki miodu
4 żółtka
2 jabłka
sól, cynamon
Kaszę gotuję w mleku z dodatkiem szczypty soli i cynamonu przez dwa kwadranse. Na pięc minut przed końcem dodaje starte na tarce jabłka. Zdejmuję z ognia i wbijam powoli żółtka. Całośc niezwykle delikatnie mieszam.
Uwagi: dodałam żurawiny dla kontrastu smakowego i kolorystycznego.
Kasza jaglana była jak podaje pani Barbara Ogrodowska w "Tradycjach polskiego stołu", charakterystycznym daniem w staropolskiej kuchni. Na Mazowszu Polnym czyli w okolicach Pruszkowa, Nadarzyna i Błonia do najczęstszych jaglanych potraw (nie jaglane to żur, barszcz, kapusta i kartofle) należała "bączka" czyli kasza jaglana z maślanką lub serwatką. O jadanych na Wschodnim Mazowszu (okolice Mińska Mazowieckiego i Kołbieli) "sójkach" nie muszę wspominac bo już o nich pisałam o TUTAJ. Podobne do sójek drożdżowe pierogi o tej samej nazwie znane są w kuchni radomskiej.
Wypróbujcie bo całkiem smaczne:)
Kaszę gotuję w mleku z dodatkiem szczypty soli i cynamonu przez dwa kwadranse. Na pięc minut przed końcem dodaje starte na tarce jabłka. Zdejmuję z ognia i wbijam powoli żółtka. Całośc niezwykle delikatnie mieszam.
Uwagi: dodałam żurawiny dla kontrastu smakowego i kolorystycznego.
Kasza jaglana była jak podaje pani Barbara Ogrodowska w "Tradycjach polskiego stołu", charakterystycznym daniem w staropolskiej kuchni. Na Mazowszu Polnym czyli w okolicach Pruszkowa, Nadarzyna i Błonia do najczęstszych jaglanych potraw (nie jaglane to żur, barszcz, kapusta i kartofle) należała "bączka" czyli kasza jaglana z maślanką lub serwatką. O jadanych na Wschodnim Mazowszu (okolice Mińska Mazowieckiego i Kołbieli) "sójkach" nie muszę wspominac bo już o nich pisałam o TUTAJ. Podobne do sójek drożdżowe pierogi o tej samej nazwie znane są w kuchni radomskiej.
Wypróbujcie bo całkiem smaczne:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam. Przeczytam.