Omlety rodem ze Stolicy podrzuciła mi kiedyś L. Oczywiście znalazła je w menu warszawskich hoteli sprzed pół wieku albo i wieku. Postanowiłam więc zrobic dla każdego członka rodziny, inny omlet, i poczuc się jak w Grand Hotelu czy w Europejskim. W moim przypadku to w obu z nich od kuchni:)
Co do masła to proponuję spróbowac obłędnego Maslo-smietankowe-z-Radziwillowa
2
jaja
10
ml śmietany
5
dag parówek cienkich
6
dag wędzonego boczku
3
dag sera żółtego
tłuszcz,
sól i pieprz
Parówki
kroję w plasterki, boczek w kostkę. Boczek wytapiam i następnie
dodaję parówki. Odkładam na bok. Jajka roztrzepuję ze śmietana z
dodatkiem soli i pieprzu. Wylewam na patelnie, gdy się podsmaży
dodaję nadzienie. Zawijam łopatką oba brzegi. Wykładam do
żaroodpornego naczynia i zapiekam posypany serem.
Sugestia:
lepszy jest z patelni z serem w środku.
2
jaja
10
ml śmietany
1
łyżka dżemu pomarańczowego
1/2
łyżeczki rodzynek
tłuszcz,
sól
Sos:
50 ml czerwonego wytrawnego wina, skórka cytrynowa, cynamon,
goździki, cukier, 1/3 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Miksuję
śmietanę z jajkami i smażę. Następnie nakładam na niego
namoczone rodzynki wymieszane z dżemem. Zawijam oba brzegi.
Przekładam do naczynia żaroodpornego. Przygotowuję sos i polewam
omlet do zapieczenia.
Wiem...wygląda
okropnie...
2
jaja
10
ml śmietany
8
dag sera twarogowego
żółtko
2
dag masła
2
dag cukru pudru
1
dag rodzynków
10
ml koniaku
tłuszcz,
sól do smaku
Sos:
150 ml mleka, 2 żółtka, 3 - 4 dag cukru pudru, 2 dag masła, sól
i wanilia do smaku
Masło
ucieram z cukrem i żółtkiem. Mieszam ze zmielonym serem,
rodzynkami i koniakiem.
Miksuję
śmietanę z jajkami i smażę. Następnie nakładam na niego
nadzienie. Zawijam oba brzegi. Przekładam do naczynia żaroodpornego.
Przygotowuję sos: ucieram żółtka z cukrem masłem i przyprawami,
dodaję mleko. Ubijam aby zgęstniało a nie przypaliło się.
Następnie polewam omlet do zapieczenia.
Ten
wyszedł jeszcze paskudniej:(
2
jaja
10
ml mleka
20
ml śmietany
1
brzoskwinia z puszki
1
łyżka mięsa z pieczonej kury
2
dag orzechów włoskich
tłuszcz,
sól do smaku
Orzechy
sparzam i siekam. Brzoskwinię i kurę kroję w kostkę i mieszam ze
śmietaną i orzechami. Doprawiam, podduszam 2-3 minuty.
Miksuję
mleko z jajkami i smażę. Następnie nakładam na niego nadzienie.
Zawijam oba brzegi. Chwilę trzymam na ogniu aby się smaki pożeniły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam. Przeczytam.