wtorek, 1 października 2013

Warszawska herbatka

Znalazłam coś ciekawego. Wiersz autorstwa  Łaszczyńskiego. Smacznie pachnący naparem herbacianym i do tego o Warszawie. Miło się czyta...przy herbacie oczywiście. Może siedząc na Krakowskim w Telimenie? Co Wy na to?


HERBATA

 Na Krakowskim Przedmieściu, w składnicy herbaty,
 Wdychając jej przeróżne wonne aromaty,
 Śród chińskich na pudełkach i paczkach pantomim
 Zasiada jak mandaryn Wsiewołod Istomin.

 Brunet z licem różanym, choć poważny z brody
 I dłuższych włosów głowy, jeszcze raczej młody,
 Barczysty, krępy, skłonny jak gdyby do tycia,
 Błyska oczów uśmiechem i radością życia.

 Powodzenie ma wielkie. Przed piętnastu laty
 Królestwo sprowadzało z cesarstwa herbaty
 Rocznie funtów dwadzieścia i osiem tysięcy.
 Dziś on jeden sprzedaje cztery razy więcej.

 Wybrane i nabyte przez publiczność czaję
 Trzech pomocników waży, zawija, wydaje:
 Pietuchin, Sukow i w rubaszce krasnej Wania,
 Z warkoczem chińczyk jest zaś do drzwi i sprzątania.

 Komuż z coraz liczniejszych smakoszów nieznany
 Magazyn, kędy w oknie budda z porcelany
 Od rana do wieczora kiwa głową co dnia
 Zapraszając do kupna każdego przechodnia?

 Pan Wsiewołod z pierwszego od razu spojrzenia
 Smak i możność swych gości najtrafniej ocenia.
 Ze względu na herbaty cen rozpiętość dużą
 Tym służy prasowaną, tamtym Carską różą.

 Dla prawdziwych zaś znawców ze sfery bogatej
 Herbatę Mandaryńską ma i Kwiat herbaty.
 Najjaśniejszy w esencji, ze słodyczą lukru,
 Najwonniejszy i który pije się bez cukru.

 Ten czaj, w porcelanowym parzony czajniku,
 Zrazu mdły się wydaje, lecz wkrótce bez liku
 Filiżanek pić pragnąłbyś i pić bez końca –
 Lukrowy wonny napój, jaśniejszy od słońca.

 W Moskwie piją herbatę i to wszyscy prawie,
 Bez cukru, lecz z warennjem, tu u nas w Warszawie -
 Słodzoną, stąd jest w sklepie i cukier kostkowy
 I rąbany i puder i są całe głowy.

 Dobry kupiec o dobro klientów się stara,
 Herbata bywa dobra tylko z samowara.
 Dlatego są tu również samowary z Tuły,
 Mosiężne i baniaste jak cerkwi kopuły.