Słonina leżakuje w solance z czosnkiem przez dziesięc dni aby po tym czasie zostac nasmarowaną mieszanką przypraw (imbiru i papryk). Wędzona następnie w drewnie olchowym najpierw w dymie zimnym a następnie w ciepłym. Efekt jest wyśmienity. Na Dolnym Sląsku słoninę się marynuje, zgodnie z tradycją rodem z Wołynia. Na Mazurach wędzi i podsusza. Trudno odmówic takiej słoninie i smaku i aromatu. Na najsmaczniejszej ministerialnej liście w regionie Mazowsza znajduje się już od sześciu lat.
W zachodniej części Mazowsza przygotowują bardzo pyszną rzecz. To faszerowany żołądek wieprzowy nazywany „maćkiem”.
Przygotowanie nie jest proste: oczyszczony i natarty solą żołądek nadziewany jest mięsem z szynki, łopatki i boczku. Farsz wcześniej "przegryza" się wraz z solą, czosnkiem i saletrą przez 2-3 dni. Po tym czasie dodaje się pieprz, ziele, listek laurowy i czosnek. Nadziewa i zaszywa. Wędzenie trwa około 5 godzin a potem suszenie przez dwa tygodnie.
Przygotowanie nie jest proste: oczyszczony i natarty solą żołądek nadziewany jest mięsem z szynki, łopatki i boczku. Farsz wcześniej "przegryza" się wraz z solą, czosnkiem i saletrą przez 2-3 dni. Po tym czasie dodaje się pieprz, ziele, listek laurowy i czosnek. Nadziewa i zaszywa. Wędzenie trwa około 5 godzin a potem suszenie przez dwa tygodnie.
Farsz używany był do krupniku, barszczu czy zupy z młodego szczawiu. O Macku więcej można poczytac tutaj.
Słoninę wpisaną na Najsmaczniejszą listę można znaleźc:
Artur ZarzyckiSkołatowo 4
09-164 Dzierzążnia
Tel. 023 6615720