piątek, 4 stycznia 2013

Mazowsze, Warszawa i koniec świata

Podczas prowadzenia badań antropologicznych niezmiernie ważne jest realizowanie podstawowego celu: zgromadzenia materiałów na określony temat, podczas badań terenowych, które to po powrocie będzie opracować, interpretować i w konsekwencji przedstawiać.

Jako antropolog kultury w badaniu kulinariów Warszawy i Mazowsza wybieram się w podróż może nie odległą ale też nie najłatwiejszą. Poprzez okres zaborów Stolica i jej region przyjęły za punkt honoru stanie na straży polskości w kuchni zacierając przez to często regionalne granice i wspierając potrawy bardziej popularne niż lokalne. Późniejszy okres też nie sprzyjał kultywowaniu regionalności w kuchni naszego regionu. Stolica przyjmowała i przyjmuje do siebie ludność napływową z całej Polski (44%) a także, choć w  znacznie mniejszym stopniu, z całego świata.

Postanowiłam więc odkrywać Mazowsze i Warszawę każdym gryzem, każdym kęsem. Z pomocą etnograficznych wydawnictw tematycznych, nieocenioną panią Hanną Szymanderską, Muzeum Wsi w Sierpcu, kołom gospodyń wiejskich i  miejskich. 

Urodziłam się w Warszawie tak jak mój Tata i babcia ze strony Mamy. Znam swoje korzenie i choć raczej ze mnie "kundel bury" a nie rodowita Warszawianka z dziada pradziada do ósmego pokolenia wstecz to kocham moje miasto. Śladowa wiedza na temat kuchennych korzeni wzbudziła we mnie apetyt wiedzy. Koniecznie muszę się posilić....

Helena Bytnar napisała, że zdarza się iż "podróż terenowa staje się nie tylko podróżą ku lepszemu poznaniu innych ludzi, ale także rodzajem podroży w głąb siebie." Przeczuwam, że podobnie będzie w tym wypadku....

Zapraszam Was do wspólnej i smacznej eksploracji kuchni Warszawy i Mazowsza!

Od razu dodam, że z uwagi na konotację podjedziemy też na pyszne Kurpie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam. Przeczytam.