czwartek, 28 listopada 2013

Żurek pokojowca

Żurek Pokojowca

1 l bulionu wołowego
1 szk żuru żytniego
1 szk kwasu z ogórków kiszonych
1 szk śmietany
1 łyżka mąki
sól, pieprz
2 ząbki czosnku
majeranek
40 dkg białej kiełbasy


Zagotowujemy bulion, wkładamy kiełbasę i roztarty czosnek. Gotujemy. Miękką kiełbasę wyjmujemy, dodajemy kwas ogórkowy i żur. Mieszamy. Ponownie zagotowujemy. Doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. Dodajemy rozkłóconą z mąką śmietanę. Dodajemy pokrojoną na plastry kiełbasę i podgrzewamy. 

Przepis genialny zwłaszcza po ... imprezie. Do tego pajda wiejskiego chleba i rozumiemy o co chodzi w pochwale tego co proste a najpiękniejsze. W tym wypadku najsmaczniejsze. Pokojowiec w dawnej Polsce to służący na dworze królewskim lub w bogatym szlacheckim dworze. Przeglądając stronę 100 dworów Mazowsza zastanawiam się w którym z dworów mógł powstać ten przepis, może podawany sobie później z gara do gara. Może w Pęcicach koło Pruszkowa? Dom rodzinny Sapiehów ma na frontowej elewacji napis "Jam dwór polski co walczy mężnie i strzeże wiernie"... wyobraźnia podpowiada różne możliwości. Aleją wysadzaną klonami dojdziemy do modrzewiowego dworku gdzie urodził się Cyprian Kamil Norwid. Może to tam, w miejscowości Głuchy niedaleko Wyszkowa pokojowiec przygotował ten żur dla swojego "wczorajszego" pana? Albo wymyślił go na swoje potrzeby by móc bez problemu wrócić do pracy "na pokojach" po nocnej imprezie...