piątek, 2 lutego 2018

Po prostu pomidorowy sos

Osobiscie uważam, że własny sos pomidorowy to obowiązkowy punkt programu kulinarnego każdej porządnej pani domu. Teraz, na moją głowę posypią się gromy bo jak śmiem tak pisać ale to moje zdanie i mam do niego prawo.

Mój przepis na sos pomidorowy jest dość prosty. Robi się go krótko i jedynie długo gotuje. 

W dużym rondlu na małym ogniu i 1/2 szklance wody gotuję 2 kg. pomidorów podłużnych (tych na sos. Gdy się podduszą wyławiam skórki i dalej gotuję aż się rozpadną - ok. 1 godziny. Na małej patelni na 5 łyżkach oliwy szklę drobno pokrojone cztery cebule i dodaje rozgniecione 9 ząbków czosnku. Następnie dodaję 4 łyżeczki soli i 4 łyżeczki cukru białego (prawdziwego nie z kukurydzy!). Smakuję i doprawiam jeśli jest taka potrzeba. "Czochram" całą doniczkę bazyli i dodaję ją drobno posiekaną do sosu. Duszę jeszcze przez kilkanaście minut i przekładam do słoików. Wekuję i odstawiam do ostygnięcia. Tak przyrządzony sos powinno się zjeść w ciągu 2-3 miesięcy. Stanowi doskonałą podstawę do wszystkich sosów pomidorowych.

Robię te sosy oczywiście wczesną jesienią i potem tylko zaglądam do spiżarki...45 słoik...44 słoik...32 słoik...i tak do kolejnego "pomidorzenia"...

A że właśnie wyciągam słoik numer 12 to mnie naszło by podzielic się z Wami tym pomidorowym przemyśleniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam. Przeczytam.